Klub Wspaniałych Mężczyzn bez Latających Maszyn
KWMBLM
Legenda
Byli kiedyś MĘŻCZYŹNI na latających maszynach, a nazywano ich WSPANIAŁYMI, zaś ich maszyny – aeroplanami. Byli to niezwykle odważni, inteligentni, ambitni i przystojni dżentelmeni, z wielką fantazją, inwencją i poczuciem humoru, romantyczni i zaradni zarazem …
Podobni faceci spotkali się pod sam koniec XX wieku w DPŻW w Klubie IKARa, który był właśnie świeżo urządzony na styl lotniczego kasyna .Spotkali się przy kuflu, raz i drugi, no i postanowili spotykać się regularnie. Z racji tej, że nikt z nich nie posiadał AEROPLANU, nazwali się prosto KLUBem WSPANIAŁYCH MĘŻCZYZN BEZ LATAJĄCYCH MASZYN. (Można w tej nazwie odkryć też głębszą treść.)
Historia
Prapoczątki KWMBLM odnotowane są już w drugiej połowie minionego wieku. W styczniu a. d. 1981 w wyniku porozumienia dwu PZKOwskich Klubów Młodych – kościeleckiego „Ikara” i stanisłowickiego KM – doszło do ich połączenia. Powstał Interklub Kościelec-Stanisłowice, czyli IKS, nazywany popularnie iksem. Siedzibą IKS-u był Dom Kultury w Stanisłowicach, firmowymi lokalami do imprez – karczmy: Na Wyrómbanej i Na Kościelcu. Co tu się działo opisane jest w historii MK PZKO (IKS).
Z biegiem lat młodzi wyrośli na poważnych ludzi. W 1991 r. zrobili uroczysty jubileusz 10-lecia, rozdali sobie medale i akty uznania i … rozwiązali IKS-a.
Czas jakiś spokojnie robili kariery i wychowywali dzieci. Potem coraz częściej zaczęli się spotykać w szatni przedszkola oraz na szkolnych imprezach, aż w końcu postanowili zrobić imprezę własną. I tak na początku roku 1998 w DPŻW odbyło się oficjalne „Spotkanie IKS-u po x (iks) latach”, na którym powołano REPUBLIKĘ X (iks) z prawdziwym parlamentem, rządem i prezydentem, a także konstytucją. (Kto nie został ministrem, ten był przynajmniej posłem lub senatorem – zaś wszyscy parlamentarzyści mieli imunitet, czyli po powrocie do domu byli nietykalni, niezależnie od stanu, w jakim udało im się wrócić!) W Republice X zadbano o kulturę, rozrywkę oraz port i turystykę. Pamiętano przy tym na najmłodszą generację, z nadzieją, że „jabko nie spadnie daleko od strómu”.(Po latach okazało się, że jabłko spadło do GROTY STANKOSIA)…
Po roku ożywionej pracy Republika X zaczęła zmieniać strukturę formalno-perosnalną, prawdopodobnie pod wpływem atmosfery nowourządzonego atelieru Klubu Ikar w DPŻW. Finałem było zformowanie „KLUBU X pod IKAREM, czyli KWMBLM”. Dnia 1 maja 1999 r. odbyła się impreza inauguracyjna nazwana 1. LOTEM KWMBLM.